Czym jest OCM? Wszystko o oczyszczaniu olejami, przepisy na mieszanki i przegląd 50 gotowych produktów

Jeśli interesujesz się naturalną pielęgnację, na pewno gdzieś słyszałaś o OCM, nawet jeśli nie wgłębiałaś się w temat. Dzisiaj chciałabym nieco się w niego zagłębić, bazując na ostatnim przeglądzie właściwości olei, bo ten będzie tu niezwykle przydatny.

 

Czym jest OCM?

 

OCM to skrót od Oil Cleansing Method, czyli metody oczyszczania skóry olejami. Tak jak nazwa wskazuje, używa się tu jedynie mieszanki olei, które dostosowuje się do swojego typu cery. Nie dodaje się do nich nic innego, także emulgatorów, które znajdziemy w niektórych gotowych olejkach. Wtedy to nie jest już OCM.

Dodatkowo całe oczyszczanie wykonuje się jedynie przy pomocy olei i ściereczki, nie ma tu drugiego produktu oczyszczającego. Gdybyśmy dodali taki produkt z detergentem, byłoby to już oczyszczanie dwuetapowe. Dlaczego tak to się odbywa zaraz sobie jeszcze rozwiniemy. Co ciekawe, OCM wcale nie jest popularne w  Azji, jak to można w wielu miejscach przeczytać. Tam akurat popularne są olejki emulgujące z wodą, dla wielu osób po prostu prostsze w obsłudze albo oczyszczanie etapowe, gdzie olej domywa się kosmetykiem z substancjami myjącymi – o tym przeczytacie chociażby w Sekretach urody Koreanek (recenzja).

 

Dlaczego oczyszczanie olejami?

 

Wykonanie demakijażu i oczyszczania przy użyciu oleju ma swoje logiczne uzasadnienie. Po pierwsze, naszą skórę pokrywa warstwa sebum produkowanego przez gruczoły łojowego. Sebum składa się z substancji tłuszczowych, podobnie jak wiele kosmetyków, które nakładamy na skórę, czy to wodoodporne tusze do rzęs czy podkłady. Olei więc używamy, by w tłuszczach rozpuścić wszystkie inne tłuszcze – zanieczyszczenia z całego dnia osadzone w sebum.

Przy tym oleje są niezwykle delikatne dla skóry, bo nie naruszają jej bariery hydrolipidowej, przez co nie narażają skóry na podrażnienia czy wysuszenie, jak przy użyciu detergentów, oraz nie zaburzają jej naturalnego pH. Skóra, której równowagę się zaburzy, może stawać się nadreaktywna, ściągnięta albo produkować dużo więcej sebum niż powinna. Oleje dają skórze oczyszczenie bez zaburzania podstaw jej funkcjonowania. Dodanie produktu z detergentem mija się tu z celem, bo niweczy całą ideę, jaka przyświeca OCM. Także mamy albo OCM, albo oczyszczanie dwuetapowe: demakijaż produktem na bazie oleju i mycie produktem na bazie wody i detergentu.

 

Dla kogo OCM?

 

Oczyszczanie olejami może sprawdzić się zarówno na cerach normalnych, suchych, jaki i tłustych. Cera tłusta produkuje zbyt dużo sebum, natomiast cerze suchej go brakuje. Odpowiedni dobór olei i przyłożenie się do OCM może pomóc unormować wydzielanie sebum poprzez wspieranie prawidłowego działania skóry. Jeśli jej bariera ochronna nie jest naruszona, nie musi ona produkować więcej sebum, by stwarzać chroniąca warstwę – co może prowadzić do zupełnego rozregulowania pracy gruczołów łojowych. Cera tłusta zatem nie będzie musiała sebum nadprodukować, cera sucha nie zostaje ogołocona z niewielkiej warstewki, którą dla siebie produkuje, a użyte oleje dodatkowo tę warstwę uzupełniają.

 

Jak odpowiednio wykonywać OCM?

 

Metoda jest bardzo prosta, ale może być także problematyczna w niektórych przypadkach. Potrzebujemy jedynie:

oleju lub mieszanki olei, ściereczki z mikrofibry

Wybrany olej lub olejek wylewamy na dłonie i rozcieramy na suchej twarzy, wykonując masaż jej całej, łącznie z okolicami oczu. Powinno to trwać około minuty, by olej mógł połączyć się ze wszelkimi zabrudzeniami, szczególnie warstwą makijażu. Na skórze powstanie kolorowa zawiesina, którą należy delikatnie usunąć.

W tym celu moczymy ściereczkę w ciepłej wodzie, cieplejszej niż używamy zazwyczaj do umycia twarzy. Taką mokrą szmatkę nakładamy na twarz i pozostawiamy na kilka sekund, by ułatwić sobie usunięcie tłustej warstwy. Następnie, unikając zbytniego pocierania, ściągamy olej z twarzy niezbyt mocnymi ruchami. Całość powtarzamy jeszcze raz albo dwa razy, by po lekkim rozgrzaniu skóry sięgnąć w głąb porów i wyciągnąć z nich wszystko, co tam zalega. Na koniec spłukujemy jeszcze buzię chłodną wodą i osuszamy.

Jak widzicie, nie ma tu drugiego kosmetyku oczyszczającego. Olej sam dobrze radzi sobie i z demakijażem, i z oczyszczeniem skóry. Użycie detergentu zepsułoby jedynie efekt, jaki chcemy osiągnąć – nieinwazyjne oczyszczenie bez podrażnienia i uszkodzenia płaszcza ochronnego skóry. OCM sam w sobie nie zaburza pH skóry, ale nie mamy pewności co do naszej wody z kranu, więc najlepiej zawsze jeszcze stonizować skórę hydrolatem lub tonikiem, zanim przejdziemy do kolejnego etapu pielęgnacji.

Szmatkę wystarczy porządnie wypłukać w wodzie z detergentem, a co kilka dni wyprać. Najłatwiej byłoby mieć kilka takich ściereczek, by często je wymieniać i mieć zawsze świeżą w pogotowiu.

 

Na co uważać podczas OCM?

 

Idąc punkt po punkcie sposobu wykonania oczyszczania, można zauważyć kilka problematycznych kwestii. Po pierwsze, wykonujemy masaż, który rozgrzewa skórę i jeśli będzie on zbyt intensywny, może przyczyniać się do powstawania rumienia i pękania naczyń krwionośnych, jeśli mamy do tego tendencję. Podobnym czynnikiem jest tu użycie dość ciepłej wody. Kolejnym kłopotem może stać się używanie ściereczki. Wrażliwa cera często po prostu cierpi, jeśli jest pocierana i odwdzięcza się podrażnieniami.

U mnie przykładowo nieuważne, zbyt mocne wytarcie skóry ręcznikiem, zamiast przykładania go do twarzy, kończy się nieprzyjemną drażliwością cery. Natomiast przy cerze trądzikowej, na której znajdują się zaognione zmiany, istnieje szansa rozniesienia bakterii na całej powierzchni skóry, jeśli będziemy mocno ją masować, a potem wycierać ręczniczkiem. Ostatnia kwestia to niewystarczające zmycie oleju. Jeśli pory łatwo się blokują, trzeba bardzo przyłożyć się do ściągania olejku, by nie potęgować tego problemu.

 

Jakie są zalety i wady OCM?

 

Za niewątpliwą wadę tej metody można uznać fakt, że jest nieodpowiednia dla niektórych rodzajów cery, jak już wyżej wspomniałam. Bardziej skorzystają na niej skóry bez problemów z dużym trądzikiem czy naczynkami. Nie każdemu oleje służą i warto mieć tego świadomość, ale sprawdzić da się to jedynie eksperymentując na sobie.

W początkowej fazie stosowania OCM mogą pojawiać się niedoskonałości, które wydadzą nam się dziwnym zjawiskiem. Tak może się objawiać zapychanie mieszków włosowych – krostki i zaskórniki powodowane niedokładnym spłukiwaniem oleju lub zbyt ciężką dla naszej skóry mieszanką. To także trzeba mieć na uwadze i ewentualnie zmienić skład swojego olejku lub zupełnie go odstawić.

To dość trudna w prawidłowym zastosowaniu i pracochłonna metoda – jednak trzykrotnie nanosimy olej, wmasowujemy go w skórę i zbieramy szmatką. Każdorazowo zajmuje to jakieś 10 minut, a nie każdy ma ochotę poświęcić aż tyle czasu na samo oczyszczanie. Jednak po zdecydowaniu się na tę metodę warto być konsekwentnym i stosować ją codziennie – wieczorem i rano (wystarczy jedno nałożenie oleju), bez naprzemiennego stosowania innego kosmetyku myjącego, by móc zaobserwować prawdziwe efekty wynikające jedynie z OCM, niezaburzone niczym innym.

Odpowiednio dobrane oleje mają szansę delikatnie unormować wydzielanie sebum, a przy okazji mogą działać łagodząco, czy antybakteryjnie. Dla wzmocnienia efektu mieszankę można wzbogacić olejkiem eterycznym, ale wtedy może się ona nie nadawać do oczyszczania okolicy oczu. Wybranie tej metody ma również pozytywny wpływ na środowisko – nie potrzebujemy już wacików lądujących w koszu po jednym użyciu, by wykonać demakijaż twarzy czy oczu. Jedynym akcesorium jest tu ściereczka, która posłuży nam sporo czasu, jeśli będzie odpowiednio prana.

 

Jak przygotować własną mieszankę olei?

 

Przygotowanie mieszanki olejowej jest bardzo proste. Niezależnie od cery, powinien się w niej znaleźć olej rycynowy. Jako jedyny olej ma pewne właściwości emulgujące, więc ułatwia zmywanie mieszanki ze skóry wodą, bo częściowo się z nią łączy.  Jako podstawę możemy wybrać dodanie go w stężeniu 20%, a następnie zmodyfikować tę ilość, zależnie od odczuć, jakie nam to daje. W wysokich stężeniach może przyczyniać się do wysuszania skóry i sam jest dość ciężkiej konsystencji, zatem lepiej z nim nie szaleć.

Resztę olei możemy dobrać zależnie od swoich potrzeb, ale raczej postawimy na tańsze oleje, te droższe zostawiając na serum olejowe, które jednak pozostaje na skórze na dłuższy czas.

Jako bazę najwyższa % mieszanki najlepiej wybrać:

  • olej z pestek winogron – dla każdej cery
  • olej jojoba – dla każdej cery, świetnie reguluje wydzielanie sebum ze względu na podobną do niego budowę
  • olej konopny – bardzo lekki, przeciwzapalny, idealny dla cery tłustej
  • olej z krokosza – dla cery tłustej
  • olej arganowy – dla ujędrnienia cery dojrzałej, suchej
  • olej awokado – mocno regenerujący i odżywczy, dla cery suchej

Fajnymi dodatkami będą przykładowo:

 

Gotowe mieszanki? Proszę bardzo!

 

Jeśli nie macie ochoty na domowe eksperymenty, możecie też skorzystać z gotowy produktów, których na rynku jest już sporo:

 

 

Biolu, intensywnie nawilżający olejek

46pln/300ml

 

Botame face, olejek do demakijażu

20pln/150ml

 

Resibo, olejek do demakijażu

59pln/150ml 

 

Biolove, Olejek do demakijażu, cera mieszana

Biolove, Olejek do demakijażu, cera sucha

35pln/150ml

 

Sattva, olejek do twarzy i ciała

20pln/50ml

 

Maffka, olejek do demakijażu

50pln/50ml

 

Orientana, bio olejek do demakijażu

57pln/150ml

 

Nacomi, olejek do demakijażu dla cery mieszanej

Nacomi, olejek do demakijażu dla cery suchej

30pln/150ml

 

Felicea, naturalny olejk do demakijażu

34pln

 

iossi, delikatny olejek do demakijażu dla cery tłustej i trądzikowej

do cery suchej i dojrzałej

66pln/50ml

 

Make me bio, olejek do pielęgnacji twarzy i demakijażu

37pln/60ml

 

 

Nature queen, odżywczy olejek do demakijażu

40pln/150ml

 

 

Żywia, olejek do demakijazu

16pln/150ml

 

 

Vianek, łagodzący olejek do demakijażu

21pln/150ml

 

Senkara, olejek do demakijażu oczu Panda eyes

26pln/30ml

 

Scandinavia, olejek do demakijażu

55pln/140ml

 

 

Rosadia, olejek do demakijażu

35pln/150ml

 

Lulu&Boo Oczyszczający olejek do demakijażu z olejkiem z pomarańczy

155pln/100ml

 

Skin&Tonic London Steam Clean – oczyszczający balsam pielęgnacyjny

kojący balsam oczyszczający

155pln/50g

 

Annabelle Minerals, olejek wielofunkcyjny – 3 wersje

Stay calm 

Stay essential 

Stay pure 

49pln/50ml

 

BeLoved, luksusowy olejek do demakijażu

130pln/100ml

 

 

Bioetiq, olejowy eliksir z opuncją figową

38pln/150ml

 

Natu handmade, olejek do demakijażu

39pln/100ml

 

Natural secrets, kremowy balsam do demakijażu

ziołowy 

cytrusowy

43pln/100g

 

Czarszka, balsam myjący:

regulujący 

ultradelikatny 

aksamitny 

60pln/100ml

 

Olivia Plum, olejek do demakijażu

49pln/150ml

 

purite, olejowy rytuał oczyszczający

69pln/30ml

 

CMD Naturkosmetik, ekskluzywny olejek różany

60pln/100ml

 

 

Badger Balm, Damascus Rose Face Cleansing Oil

91pln/60ml

 

 

Provida Organics, płyn do demakijażu oczu

77pln/100ml

 

 

Allegro Natura, OliAllegro Balancing Facial Oil

46pln/100ml

 

 

 

Cocokind, Organic Facial Cleansing Oil, For All Skin Types

50pln/60ml

 

 

Uoga Uoga, odżywczy olejek oczyszczający

49pln/100ml

 

Antipodes, Organic grapeseed cleanser

120pln/75ml

 

Balmology, cleansing oil

130pln/50g

 

Green people, Age defy cleanse

154pln/50g

 

Inlight, face cleanser

180pln/45ml

Inlight, makeup remover

125pln/50ml

 

 

Meow Meow, Lemon rose cleansing oil

110pln/112ml

 

Moa, daily cleansing ritual

96pln/50ml

 

 

Neom, perfect night sleep cleansing balm

154pln/100ml

 

 

Sister and Co, true cleanse oil

144pln/100ml

 

Skin&Tonic, makeup remover

87pln/100ml

 

The Organic Pharmacy, carrot butter cleanser

200pln/75ml

 

 

Trevarno, lavender&geranium cleansing oil 

rose&jojoba

105pln/100ml

 

 

Vapour Organic, makeup remover cleanser oil

144pln/30g

 

 

Votary, cleansing oil:

rose geranium & apricot

rosmary&oat

216pln/100ml

 

 

 

 

 

 

 

 

Subscribe
Powiadom o
guest

2 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Emil
Emil
2 lat temu

Ciekawy i wartościowy wpis. Czy jednak stosowanie OCM bez emulgatora nie pogorszy przy tłuste cerze i zaskórnikach czy wręcz przeciwnie jest bardziej pomocny? Podobno ciężko się zmywa olej bez emulgacji, więc mógłby zostać na twarzy i zapchać pory.