Buduję się, czyli jak przenieść drewniany dom

Że co? Przenosimy dom? Ale jak to?

Takie były pierwsze reakcje osób, którym opowiedzieliśmy, że zdecydowaliśmy się na dom. Nie dziwię się temu zaskoczeniu, bo sama jeszcze niedawno nie miałam pojęcia o tej możliwości.

 

Co oznacza przeniesienie domu?

 

Dokładnie to, na co wskazuje nazwa. Można kupić dom specjalnie do przeniesienia, co w praktyce równa się zatrudnieniu ekipy, która ten dom kawałek po kawałku rozbierze – zdejmie dach, rozłoży ściany, zabezpieczy wszystkie materiały i przewiezie je w wyznaczone miejsce, a tam złoży do kupy to, co było wcześniej.

Brzmi nieprawdopodobnie, ale jest możliwe. Wiem, bo widziałam zdjęcia z tego procesu oraz rozmawiałam z osobami, które w ten sposób postawiły własny dom, nim zdecydowałam się zrobić podobnie.

 

Jaki dom można przenieść?

 

Nie każdy dom da się przenieść, a nie każdy z tych co się da się opłaca!

Tak więc co można? Domy drewniane, nie murowane. Tutaj do wyboru mamy domy szkieletowe, tzw. kanadyjki oraz domy z bali. Przenieść można, ale tych SZKIELETOWYCH się właśnie nie opłaca. Przyczyną jest ich luźna konstrukcja, która zawiera niewiele materiału drewnianego. Koszt samego domu i jego rozłożenia mógłby przekraczać kwotę zakupu nowych materiałów.

DOMY Z BALI są zbudowane ze znacznie większej ilości drewna o szerszym przekroju. Przy rozkładaniu odzyskuje się jego większość, nie licząc strat rozbiórkowych. W większości przypadków dobra jakość drewna sprawia, że nawet po podliczeniu kosztów przeniesienia, opłaca się wybrać tę opcję!

Przenosi się głównie bardzo stare budynki w wieku kilkudziesięciu-stu lat. Z zewnątrz mogą wyglądać jak rudery, ale to nie zawsze prawda. Stare domy budowano ze świetnej jakości drewna, które przetrwało do dziś i nadal może zostać wykorzystane. 

Ze względu na taki stan przeważnie można je kupić bardzo tanio. Im jednak większy i nowszy budynek, tym więcej trzeba zapłacić. Standardem jest 70-100 metrów jak budynki 1-3, ale są i nowsze oraz większe jak ostatni. Ceny zależnie od tych parametrów mogą się wahać w granicach około 3 do 30 tysięcy.

Nasz dom akurat jest 2x większy i piętrowy, przez co też okazał się nie lada wyzwaniem podczas rozbiórki i przeniesienia, a następnie samego składania!

 

Dom po rozłożeniu czekający na ponowne postawienie

Gdzie znaleźć dom do przeniesienia?

 

To może być bardzo proste lub bardzo trudne! Może Was to zdziwić, ale najszybciej będzie na takich stronach jak olx lub gumtree! Tam naprawdę jest wszystko! Wystarczy wpisać „dom do przeniesienia”. Oczywiście wyskoczą różne oferty i nie każda z nich w praktyce jest dobra. Domów kosztujących kilkadziesiąt tysięcy zł prawdopodobnie nie opłaci się przenosić. Te po kilka natomiast też bywają w rożnym stanie, niekoniecznie zdatnym do czegokolwiek 😬

Druga możliwość to rozejrzeć się po wsiach, popytać właścicieli, rozpuścić wśród rodziny i znajomych informacje, że czegoś takiego się szuka. Poczta pantoflowa może okazać się bardzo skuteczna i pozwoli za grosze znaleźć coś wartego uwagi, co nigdzie nie zostało ogłoszone. Dużo ludzi nawet nie wie, że stary drewniany dom można sprzedać do przeniesienia!

 

Dlaczego akurat przeniesienie?

 

Istnieją przynajmniej dwa bardzo dobre powodu, by to przemyśleć!

Przeniesienie równa się wyborowi starego, drewnianego domu, czyli w praktyce odzyskaniu drewna, które często jest jeszcze w świetnym stanie. Taki recykling jest genialnie EKOLOGICZNYM rozwiązaniem! Drewno można wykorzystać dokładnie tak samo, użyć do przebudowy albo wykorzystać gorsze elementy np. do fundamentów.

Jeśli wykorzystamy materiały z domu kupionego przeważnie za niewielką kwotę, mamy szansę ZAOSZCZĘDZIĆ na całej budowie. Finalnie oczywiście może wyjść bardzo różnie, zależnie od naszych ogólnych wyborów, ale niższa cena inwestycji to w sumie główny powód decyzji o przeniesieniu wielu osób!

Na pewno to też opcja dla osób z wizją i sporą cierpliwością, bo umówmy się – większość domów do przeniesienia to w sumie budy, nad którymi trzeba pokombinować i popracować!

 

Jakie mogą być problemy z przeniesieniem?

 

Nie każdy dom pasuje do każdej działki i nie każda działka pasuje do każdego domu 😅

Masz w głowie wizję swojego wymarzonego domu? No to okazuje się, że nie zawsze można ją zrealizować! I wcale nie chodzi o pieniądze!

A o co? O administrację, a konkretniej o warunki zabudowy. Jeśli istnieje miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego i konkretny styl budownictwa, trzeba się do niego dostosować. Jeśli nie istnieje, trzeba złożyć wniosek o warunki zabudowy.

Może być wymagany konkretny rodzaj ogrzewania, określona liczba pięter, położenie na działce, czy styl elewacji lub rodzaj dachu. Dom ma być modernistyczny, a może typowo góralski? Nie zawsze się niestety da. Jeśli kupuje się działkę bez warunków, to może czekać nas przykra niespodzianka już po fakcie. Urząd może wydać warunki, które przekreślą ułożone plany 😬

My mamy działkę rodzinną w już znanej okolicy i nie przyszło nam do głowy, że nie pozwolą nam go zachować w oryginalnej formie. No cóż, nie pozwolili. Okazało się, że jest za wysoki, więc musieliśmy go obniżyć i drugie piętro zrobić nieużytkowe. W sumie wyszło na plus, że zostało mniej powierzchni do wykończenia.

 

Dom podczas składania juz na naszej działce

 

Jak wygląda proces budowy z przeniesieniem?

 

Jak wyżej wspomniałam, dom musi zostać rozłożony, a materiał zabezpieczony.  Jeszcze przed tym architekt robi inwentaryzację, by móc później przygotować projekt pod pozwolenie na budowę. Po pozwoleniu trzeba przygotować fundament i wtedy można składać dom. Samo złożenie trwa 1-2 tygodnie, zależnie od wielkości domu. Otrzymuje się jedynie sam szkielet, bez dachu, okien, drzwi. O to wszystko trzeba zadbać oddzielnie!

 

Jeśli jesteś ciekawa, jak idzie nam budowa i kolejne etapy, to postaram się opowiedzieć o tym więcej następnym razem 🙂

 

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments