Kompleksowy krem odmładzający z retinalem 0,05% i drożdżami Mawawo

Może Cię zaskoczę, ale krem Mawawo z 0,05% retinalu to najsilniejszy produkty retinoidowy, jaki do tej pory stosowałam! Co prawda używałam już innego kosmetyków z tym stężeniem retinalu, ale to właśnie tutaj poczułam jego moc.

Przeczytaj też: recenzja serum Retinaid Highdroxy

 

Skład Advanced anti-aging cream with retinal and yeast Mawawo

 

W składzie znajdziemy oczywiście retinal 0,05%. Został zamknięty w liposomach, przez co jest wolniej uwalniany, dłużej działa w skórze i jest dla niej łagodniejszy.

Chciałabym również podkreślić zawartość hydrolatu różanego jako bazy ZAMIAST standardowo stosowanej wody. Taki zabieg zwiększa właściwości pielęgnacyjne (nawilżenie i łagodzenie) produktu, ale i delikatnie cenę.

Krem Mawawo wzbogacono ponadto w zestaw lipidów – 4 ceramidy oraz cholesterol, by dbać o szczelność bariery ochronnej skóry i jednocześnie utrzymanie jej nawilżenia i redukcję wpływu środowiska. Pantenol także to działanie wspiera, będąc niedocenionym składnikiem usprawniającym regenerację i przyspieszającym gojenie. Również ferment Lactobacillus wesprze regenerację naskórka, wpływając na korzystny balans mikrobiomu na jego powierzchni.

Przeczytaj też: pantenol – niedoceniony składnik

Ponadto użyty w kremie kompleks drożdży i soi działa łagodząco, nawilżająco i wg badań na ochotnikach, zmniejsza obszar istniejących zmarszczek a podczas regularnego stosowania ogranicza powstawanie nowych. Myślę, że to ciekawa opcja podbicia działania gwiazdy tego szoł, czyli retinalu.

 

Rosa Damascena Flower Water, Glycerin, Rosa Moschata Seed Oil, Aqua, Propanediol, Simmondsia Chinensis Seed Oil, Cetearyl Olivate, Isoamyl Laurate, Butyrospermum Parkii, Lactobacillus Ferment Lysate Filtrate, Cetyl Alcohol, Sorbitan Olivate, Hydrolyzed Yeast Protein, Hydrolyzed Soy Protein, Ceramide NP, Ceramide NS, Ceramide AP, Ceramide EOP, Cholesterol, Behenic Acid, Retinaldehyde, Phospholipids, Ascorbic acid, Panthenol, Lonicera Japonica Flower Extract, Lonicera Caprifolium Flower Extract, Tocopheryl Acetate, Caprylic/Capric triglyceride, Isoamyl Cocoate, Polyglyceryl-10 Stearate, Hydrolyzed Caesalpinia Spinosa Gum, Triethyl Citrate, Polyglyceryl-6 Behenate, Caesalpinia Spinosa Gum, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Lactic Acid, Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate, Populus Tremuloides Bark Extract, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Sodium Cetearyl Sulfate, Xanthan Gum, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Citric Acid

 

Wrażenia ze stosowania kremu

 

Produkt ma kremową, ale nie mocno ciężką konsystencję. Rozprowadza się z dobrym, nieco tłustym poślizgiem i otula skórę delikatnym filmem – jednak bez uczucia obciążenia, oklejenia, ani tłustego w dotyku wykończenia. Skóra zostaje otoczona lekką, miękką powłoką. Myślę, że przy mieszanych lub tłustych skórach mógłby u niektórych osób stanowić samodzielny kosmetyk w wieczornej rutynie.

Przechodziłam na krem z serum o stężeniu 0,02% retinalu, a więc różnica mocy jest ponad dwukrotna. Muszę powiedzieć, że czułam ją na własnej skórze. Z tego względu dłuższy czas stosowałam krem Mawawo ze zredukowaną częstotliwością i w formie kanapki, po wchłonięciu emulsyjnego serum. Bez tego skóra wykazywała objawy retynizacji w formie podrażnienia i zwiększenia suchości. Dopiero po jakichś 3 tygodniach wróciłam do aplikacji 3x w tygodniu.

Tak stosowany pomagał mi trzymać skórę w ryzach – czystość porów, stany zapalne na policzkach, stopień przetłuszczania. Stan mojej skóry jest wynikiem całej pielęgnacji, w tym regularnego stosowania maski LED. Retinal na pewno miał w tym swój udział, ale nie mogę przypisać mu całości zasług.

Przeczytaj też: jak działa maska LED i komu się przyda?

 

Komu polecam krem z retinalem i drożdżami Mawawo

 

Każdemu szukającemu kompleksowego produktu z retinalem. Powinien się sprawdzić przy każdym typie cery, chociaż dużo zależy od preferencji co do konsystencji. Nie wybrałabym go jako pierwszy produkt z retinalem, bo okazuje się mocniejszy, niż można się spodziewać. Jeśli oczekujesz produktu, który wchłonie się do zera i nie pozostawi żadnej warstwy, to także nie ten kierunek.

Wystarczył mi spokojnie na 4 miesiące stosowania na twarz, szyję i dekolt, także w okolicy oczu. Bardzo dobrze wypada pod kątem wydajności, składu i ceny. Zdecydowanie warto go wypróbować. Retinal Mawawo np. tutaj – klik.

* swoje opakowanie dostałam w paczce PR od marki, więc oznaczam jako reklamę

**wpis zawiera linki afiliacyjne

Subscribe
Powiadom o
guest

0 Komentarze
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments