Jeśli to czytasz, to zapewne żywo interesujesz się kosmetykami i pielęgnacją lub makijażem oraz skłaniasz się w stronę naturalnych wyborów. Gdy dodać do tego element lubianej przez większość z nas niespodzianki, otrzymujemy właśnie Naturalnie z pudełka.
Pierwsze pudełko od nich trafiło do mnie w grudniu rok temu. Sprezentował mi je mąż na Mikołajki. Pudełko zawierało m.in eliksir do ciała Mokosh o zapachu pomarańczy i cynamonu (recenzja) oraz serum nawilżająco-wygładzające Fresh&Natural (recenzja), z których byłam naprawdę zadowolona. Wiosną tego roku pudełka nagle zniknęły z oferty, a Naturalnie z pudełka zajęło się tworzeniem bazy z recenzjami naturalnych kosmetyków. W tym miesiącu mamy powrót boksów w nieco zmienionej formie i pierwszy z nich chciałabym Wam pokazać.
Po tej przerwie kilka rzeczy się zmieniło:
- pudełka kosztują teraz 59 zł (wcześniej 79)
- zawierają mniej pełnowymiarowych produktów na rzecz miniaturek
Jak poprzednio, przed sprzedażą pudełek ujawniane są dwie podpowiedzi co do ich zawartości – poznajemy producenta, ale nadal nie wiemy jaki będzie to rodzaj produktu. Tu właśnie zaczyna się cała zabawa 🙂 Pudełko tak naprawdę jest dla nas niespodzianką. Rozumiem, że można mieć wobec tego obawy, ale uważam, że przy na tyle niskiej cenie i nastawieniu się na małe pojemności produktów, warto zaryzykować.
Możemy mieć pewność, że otrzymane produkty mają bardzo dobre składy i wpisują się w nurt naturalnych kosmetyków, czego niestety nie możemy oczekiwać po wielu innych dostępnych na rynku boksach. Kosmetyki nie powinny nam się więc zmarnować, nawet jeśli nie do końca trafią w nasze preferencje lub potrzeby – miniatury będą idealne do przetestowania i zdecydowania, czy warto zainteresować się pełnowymiarowym produktem. Większy zawód przeżylibyśmy, gdyby to pełnowymiarowe produkty się nam nie sprawdziły. Koszt pojedynczych produktów wychodzi niewielki jak podzielimy 59 złotych na ich liczbę, a już pierwszy z nich sam kosztuje tyle co pudełko wraz z przesyłką:
SPIS TREŚCI
Produkty pełnowymiarowe
Serum Cacay do cery mieszanej Creamy
10g, cena: 69PLN
Przyznam, że z tego produktu cieszę się najbardziej! Oleje konopny i z pietruszki idealnie wpisują się w potrzeby mojej cery, a wzbogacenie mieszanki w witaminę C oraz koenzym Q10 to świetny boost i mam cichą nadzieję, że moja cera je pokocha 🙂 Obecnie zaczynam używać innego serum olejowego, więc to musi jeszcze chwilę poczekać na swoją kolej.
[Pojawiła się recenzja]
INCI: Cannabis Sativa Seed Oil, Carum Petroselinum Seed Oil, Caryodendron Orinocense Seed Oil, Ascorbyl Tetraisopalmitate, Simmondsia Chinensis Seed Oil, Tocopherol, Helianthus Annus Seed Oil, Ubiquinone, Salicornia Herbacea Extract, Capryloyl Salicylic Acid, Jasminum Sambac Flower Extract, Caprylic/Capric Triglyceride, Linalool, Benzyl Alcohol, Benzyl Benzoate.
Nawilżający balsam do ciała jagody goji, Greenfeels
150ml, cena: 26PLN
Balsam to drugi pełnowymiarowy produkt. Inne osoby mogły znaleźć w swoich pudełkach płyn micelarny, krem do rąk, żel do mycia ciała lub odżywkę do włosów. Przejrzałam składy produktów oferowanych przez tę litewską marką i te z pudełka bazują na wyciągach z rokitnika lub jagód goi, wykazujących duże właściwości antyoksydacyjne i odżywcze. Niestety nie cała ich oferta jest naturalna.
INCI: Aqua*, Glycerin*, Caprylic/Capric Triglyceride*, Dicaprylyl Ether*, Glyceryl Stearate SE*, Hydroxystearyl Alcohol*, Hydroxystearyl Glucoside*, Hydrogenated Ethylhexyl Olivate*, Hydrogenated Olive Oil Unsaponifiables*, Prunus Amygdalus Dulcis (Almond) Oil*, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil*, Cetearyl Alcohol*, Lycium Barbarum (Goji) Fruit Extract*, Panthenol*, Tocopheryl Acetate*, Xanthan Gum*, Parfum*, Limonene**, Benzyl Salicylate**, Benzyl Alcohol*, Dehydroacetic Acid*, Lactic Acid*.
*zaakceptowany przez Ecocert lub składnik pochodzenia naturalnego
** składnik substancji zapachowej
Miniatury
Krem Królowa Pszczół, Natu Handmade
W wersji pełnowymiarowej: 50ml za 64 PLN lub 30ml za 46PLN
Tu od razu zaznaczę, że moje pudełko nieco różni się od standardowego. Pierwszą różnicą jest zawartość pełnowymiarowego kremu zamiast próbki. Pudełko jest prezentem od Naturalnie z pudełka – stąd różnice w zawartości, ale wpis nie jest sponsorowany. Kiedy przeczytałam podpowiedź, że jeden z kosmetyków będzie pochodził z Natu, liczyłam, że może będzie to dezodorant w kremie, o którym słyszałam sporo dobrego. Niektórym rzeczywiście się trafił, ale można było znaleźć także miniaturę olejku do demakijażu.
Krem bazuje na dość ciężkiej mieszance olei (kokosowy, kiełki pszenicy, słodkie migdały, orzechy macadamia), więc nie będę ryzykować stosowania go u siebie. Właśnie na moim Instagramie odbywa się małe rozdanie, gdzie krem jest jedną z nagród. Data ważności jest krótka, więc chciałam jak najszybciej przekazać go w inne ręce. Jeśli macie ochotę wziąć udział – zajrzyjcie na IG.
INCI: woda, olej kokosowy nierafinowany, masło shea, hydrolat rumiankowy, olej macadamia, wosk pszczeli ,olej ze słodkich migdałów, olej z kiełków pszenicy, olej jojoba, witamina E, ekstrakt rozmarynowy
Puder utrwalająco-matujący Velvet HD, Earthnicity
Pełnowymiarowy produkt: 4,5g za 98PLN
To w pełni naturalny kosmetyk do makijażu, który mam nadzieję pomoże przekonać nieprzekonanych, że makijaż z użyciem naturalnych produktów też jest możliwy 🙂 Moja wersja jest pełnowymiarowa. Mój poprzedni puder pochodzący z pudełka Naturissimo (Unpowder od RMS beauty) jest na wykończeniu, więc ten jak najbardziej mi się przyda.
Dodatkowo na hasło BOX marka oferuje 15% rabatu na swoje kosmetyki do 31 grudnia tego roku.
INCI: Silica, Mica, Boron Nitride
Peeling kawowy, Mr. Scrubber
Wersja pełnowymiarowa: 200g za 49PLN
Moja miniaturka jest w wersji cytrusowej. Niestety na opakowaniu nie ma informacji o pojemności, ale strzelałabym w jakieś 20 gram na jedno lub dwa użycia. Scrub jest mieszanką dwóch rodzajów kawy z solą himalajską, cukrem i aż siedmioma olejami. Zapowiada się fajnie, więc za moment zabieram się do testu!
Mr. Scrubber oferuje 20% rabatu aż do 30 marca 2019 – na hasło mrscrubberpolska.
INCI: Robusta coffee, Arabica coffee, Grape seed oil, Macadamia oil, Shea oil, Olive oil, Avocado oil, Peach seed oil, Argan oil, Cane brown sugar, Himalayan pink salt, Vitamin E, Parfume
Próbki
Pozostałe produkty to próbki, a więc naprawdę maleńkie pojemności mające nam pokazać zapach i konsystencję produktów. Czytała kilka opinii o niezadowoleniu z tego faktu, ale nie zapominajmy, że pudełko kosztuje niecałe 60 złotych.
Peeling do ciała My precious i masło brązująco-regenerujące Drop of sunshine, Alkemie
To dwie maleńkie próbki, które cudownie pachną. Nie oszukujmy się, nie jesteśmy w stanie przetestować produktu na większej powierzchni, ale używając ich na dłoni możemy stwierdzić, czy odpowiadają nam zapach, formuła i jakieś pierwsze efekty – szczególnie peelingu.
Peeling 200g za 99 PLN
INCI: Sucrose, Lauryl Glucoside, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Sesamum Indicum Seed Oil, Glycine Soja Oil, Aqua, Butyrospermum Parkii (Shea), ButterMangifera Indica Seed Butter, Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Butter, Daucus Carota Sativa (Carrot) Seed Oil, Daucus Carota Sativa (Carrot) Root Extract, Beta-Carotene, Ascorbyl Palmitate, Sorbitan Isostearate, Polyglyceryl-3 Polyricinoleate, Prunus Armeniaca (Apricot) Seed Powder, Tocopherol, Parfum, D-Limonene
Masło 180ml za 129PLN
INCI: Aqua, Mangifera Indica Seed Butter, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Cetearyl Alcohol, Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Glycerin, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Butter, Erythrulose, Enteromorpha Compressa Extract, Silybum Marianum Fruit Extract, Ocimum Sanctum Leaf Extract, Hamamelis Virginiana Leaf Extract, Rheum Palmatum Extract, Daucus Carota Sativa (Carrot) Seed Oil, Daucus Carota Sativa (Carrot) Root Extract, Beta-Carotene, Ascorbyl Palmitate, Propanediol, Tocopherol, Citric Acid, Pentylene Glycol, Caprylyl Glycol, Hydrogenated Lecithin, Phytic Acid, Sodium Hydroxide, Sodium Citrate, C12-16 Alcohols, Palmitic Acid, Xanthan Gum, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol, Parfum, D-Limonene, Mica, Titanium Dioxide
Serum olejowe Dzika figa, oFiga
Pełnowymiarowy produkt: 20ml za 89PLN
To serum chodzi za mną od kilku ładnych miesięcy, ale ciągle mi do niego jakoś nie po drodze, bo zużywam swoje obecne zapasy. Próbka jest dla mnie świetną okazją do wstępnego testu, przez który może szybciej zakupię pełne opakowanie. Interesuje mnie ono ze względu na swój piękny skład – olej z opuncji figowej działa świetnie ujedrniająco, olejowa forma witaminy C rozjaśnia i rozświetla cerę, a pozostałe ekstrakty mogłyby także dobrze wpłynąć na moje inne problemy.
INCI: Opuntia Ficus-Indica (Prickly Pear) Seed Oil, Pinus Sibirica Seed Oil, Rosa Canina Fruit Oil, Camelina Sativa Fruit Oil, Tocopherol, Tetrahexyldecyl Ascorbate, Rosa Canina Fruit Extract, Helianthus Annus Seed Oil, Rosmarinus Officinalis Leaf Extract.
Krem ze śluzem ślimaka Snail your skin, One ingredient
Pełnowymiarowy kosmetyk: 50ml za 249PLN
Krem bazuje na śluzie ślimaka. Wiem, że niektórym może to przeszkadzać. Warto tylko wspomnieć, że ten dobrze wpływa na jędrność cery, wydzielanie sebum, rozszerzone pory oraz różnego rodzaju podrażnienia i przebarwienia.
INCI: SNAIL SECRETION FILTRATE, ROSA DAMASCENA FLOWER WATER, ROSA RUBIGINOSA (ROSE HIP) SEED OIL, CETYL ALCOHOL, GLUCONOLACTONE, COCO GLYCERIDES, CETEARYL OLIVATE & SORBITAN OLIVATE, CETEARYL ALCOHOL, STEARIC ACID, MACADAMIA TERNIFOLIA SEED OIL, XANTHAN GUM, DECYL GLUCOSIDE, SODIUM HYDROXIDE, SODIUM BENZOATE, POTASSIUM SORBATE
Pełnowymiarowy produkt: 200g za 26PLN
Nigdy nie miałam styczności z tego typu produktem. Ta gwiazdka składa się jedynie ze zmydlonego oleju kokosowego oraz gliceryny powstałej podczas zmydlania. Skład jest nieszkodliwy dla naszych dłoni, co jest olbrzymim plusem. A czy działa? Przekonamy się!
Rabaty
Oprócz wyżej wspomnianych rabatów na Earthnicity i Mr. Scrubber, dostajemy jeszcze dwa kolejne:
15 % w sklepie Nati Nati do 31 stycznia 2019 – na hasło: NATI-NZTP
10% na zamówienia powyżej 100zł w sklepie Szklany składzik do 31 grudnia 2018 – na hasło: NATURALNIE10
Jak podoba Wam się zawartość pudełka? Moim zdaniem jest bardzo udane 🙂 Serum z Creamy idealnie trafia w moje potrzeby, podobnie jak puder Earthnicity. Niestety krem z Natu nie pasowałby mojej cerze, ale dzięki temu trafi do jednej z Was. Przy każdym z produktów podałam jego skład, by pokazać, że pudełko jest zupełnie naturalne – nie mogę się przyczepić do niczego.
To świetna okazja, by poznać i przetestować nowe kosmetyki w przystępnej cenie, a przy okazji sprawić sobie niespodziankę. Pudełka kosmetyczne potrafią przynieść wiele radości i to z Naturalnie z pudełka, zaraz obok Discovery Box z Naturissimo, jest chyba najciekawszym na rynku.
Polecane powiązane treści
czyli Anna Kochanowska – miłośniczka pielęgnacji skóry bazującej na naukowych faktach.
Blog powstał z pasji, która doprowadziła mnie na studia z kosmetologii bioestetycznej i codziennie skłania do zdobywania nowej wiedzy.
Jeśli sama regularnie chcesz dowiadywać się więcej o pielęgnacji, kosmetykach i akcesoriach, które Ci w niej pomogą, zaglądaj na annemarie.pl!
Całkiem fajna zawartość, dobrze, że powrócili 😉
Fajna i niedroga możliwość poznawania nowości 🙂
Bardzo udana edycja i fajnie, że wrócili 🙂
Oby tak dalej 🙂