Na liście superfoods oprócz tak popularnych ostatnio nasion chia znajduje się inny, ciekawy produkt, który znajdzie zastosowanie nie tylko w kuchni, ale i w pielęgnacji.
Spirulina to niebiesko-zielona alga (sinica) o mnóstwie właściwości cennych dla całego organizmu. Spożywali ją już Aztekowie, co opisał jeden z żołnierzy Cortazara oraz afrykańskie plemiona. Występuje w Grecji, Stanach, Hiszpanii, Indiach i Japonii.
Niestety alga charakteryzuje się mocnym, nieprzyjemnym, błotnistym zapachem. Trudno się do niego przyzwyczaić, ale jej właściwości rekompensują te niedogodności.
Alga zawiera:
- duże ilości białka
- kwasy fenolowe
- kwasy γ-linolenowe (GLA) działające przeciwzapalnie
- fikocyjaninę
- witaminy
- B12
- E
- C
- beta-karoten (prekursor witaminy A)
- minerały
- żelazo
- wapń
- cynk
- magnez
- selen
SPIS TREŚCI
Jak działa na organizm?
- Spirulina blokuje wydzielanie histaminy, a więc działa przeciwzapalnie.
- Jest także antywirusowa. Blokuje namnażanie niektórych wirusów, zwiększając produkcję przeciwciał zwalczających infekcje oraz poprawia odporność.
- Obniża poziom cholesterolu (LDL) i triglicerydów oraz podwyższa poziom HDL. W rezultacie zmniejsza ryzyko miażdżycy i wystąpienia udaru.
- Zawarta w spirulinie fikocyjanina odpowiada za obniżenie zbyt wysokiego ciśnienia krwi.
- Dzięki zawartości polisacharydów oraz kwasów GLA i ułatwianiu produkcji witaminy B6 w organizmie dodaje energii.
- Zawiera dużo przeciwutleniaczy, więc wspiera walkę z wolnymi rodnikami, a więc i starzeniem się organizmu.
W diecie
Zaleca się, aby dziennie na każde 10 kilogramów wagi ciała przyjmować tabletkę (równowartość łyżeczki) spiruliny. Zamiast tabletek można zaopatrzyć się w proszek, który najłatwiej dodać do koktajli.
Przykładowo:
- banan
- sok z pomarańczy
- garść szpinaku
- łyżeczka spiruliny
- ew. woda dla ulubionej konsystencji
W pielęgnacji
Alga świetnie sprawdza się w pielęgnacji cery:
- odżywia
- ujędrnia
- poprawia koloryt
- rozjaśnia przebarwienia i zaczerwienienia
- łagodzi zmiany skórne, wypryski
- wspomaga regulację pracy gruczołów łojowych
- wzmacnia naczynia krwionośne
- wzmacnia płaszcz hydrolipidowy
Najszybciej efekty da się zauważyć przygotowując domowe maseczki, które trzymamy na skórze około 15 minut. Najprościej wymieszać spirulinę z wodą lub jogurtem. Dzięki jogurtowi maseczka tak szybko nie zastygnie na twarzy. Oczywiście można także wzbogacić mieszankę.
Maseczka 1
Łyżeczka jogurtu
Łyżeczka spiruliny
Pół łyżeczki miodu
Kilka kropel soku z cytryny
Ta wersja będzie przyjemnie odżywiać skórę oraz lekko ją rozjaśniać. Wystarczyłaby sama spirulina, ale miód i cytryna potęgują efekty.
Maseczka 2
Łyżeczka spirulina
Kilka kropel oleju
Hydrolat do wybranej konsystencji
Dodanie oleju, podobnie jak z jogurtem, pozwala maseczce dłużej pozostać na skórze bez zasychania. Odpowiednio dobrany olej i hydrolat możemy ukierunkować na problem, z jakim się zmagamy.

Wybranie opcji z hydrolatem może być dobrym pomysłem, szczególnie na początek, żeby nieco przytłumić zapach spiruliny przyjemniejszym aromatem hydrolatu. Pomimo zapachu naprawdę warto się ta algą zainteresować – robi tyle dobrego dla skóry!!!
Na koniec jeszcze jedna bardzo ważna kwestia – przy zakupie spiruliny trzeba zwrócić uwagę na jej certyfikat pochodzenia. Posiadający go produkt musi spełnić wymogi jakościowe, a więc unikniemy zakupu zanieczyszczonych toksynami alg, jak może się zdarzyć przy niekontrolowanych uprawach. Moja spirulina kosmetyczna pochodzi ze sklepu Zrób sobie krem.
Znacie spirulinę? Korzystacie z niej w swojej diecie lub pielęgnacji?
Źródła:
Spirulina in Clinical Practice: Evidence-Based Human Applications
Hypolipidemic, Antioxidant and Antiinflammatory Activities of Microalgae Spirulina
The beneficial effects of Spirulina focusing on its immunomodulatory and antioxidant properties
Polecane powiązane treści
czyli Anna Kochanowska – miłośniczka pielęgnacji skóry bazującej na naukowych faktach.
Blog powstał z pasji, która doprowadziła mnie na studia z kosmetologii bioestetycznej i codziennie skłania do zdobywania nowej wiedzy.
Jeśli sama regularnie chcesz dowiadywać się więcej o pielęgnacji, kosmetykach i akcesoriach, które Ci w niej pomogą, zaglądaj na annemarie.pl!
Spirulina mi w diecie nie pasuje, choć wiem ze jest zdrowa. Ale w maseczkach ja lubię.
Spirulina w moim domu gości od kilku dobrych lat. Mimo wszystko jestem zwolenniczką Spiruliny bioalgiw tabletkach niż w proszku bo jest wygodniejsza w przyjmowaniu.